Urodzony w pierwszym Dniu Kobiet stanu wojennego, gdzieś na Ziemiach Odzyskanych. Od 2002 r. związany urzędowo i emocjonalnie z Gdańskiem. Profesor Politechniki Gdańskiej. Społecznik. Animator kultury. Poeta.
Prywatnie:
Ojciec dwójki wspaniałych dzieci. Mól książkowy. Krwiodawca – współzałożyciel i prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi Politechniki Gdańskiej. Współzałożyciel i opiekun Studenckiego Klubu Dyskusyjnego „Daimonion”. Założyciel, prezes i instruktor Gdańskiego Klubu Sportowego SHINOBU.
Mojry
(1)
dziesięcioletni Osama wraz z ojcem
zostają połknięci przez duralowego ptaka
następnie przemijają strawieni
w płomieniach piasków prowincji Asir
trzydzieści cztery lata później
codzienność wypełnia brzuchy bliźniaków
chmury pozbawione są szkła
i duchów szukających drogi
(2)
dziewiętnastoletni Adolf planuje przyszłość
przyjęty niechętnie pod skrzydła
wiedeńskich poddanych Świętego Łukasza
kupuje pędzle i nadzieję dla świata
sześćdziesiąt lat później
na zatłoczonym rynku nad Sołą
sprzedaje Haberfeldom Bramę Zwycięstwa
zapomniany umiera z niespełnienia
(3)
siedemnastoletni Włodzimierz przepala słowami
stryczek na szyi brata Aleksandra
porzucają niebezpieczną grę w klasy
i uciekają do Zurychu po starość
czterdzieści sześć lat później
podstarzały Mikołaj Drugi z synem
przyjmują chleb dożynkowy
z ciepłych rąk ukraińskich chłopów
(4)
dwunastoletni Lolek zaraża się od brata
odmawiają różaniec na paciorkowcach
bawią się w chowanego
zamknięci w rodzinnym grobowcu
siedemdziesiąt lat później
bezduszne oblicze ziemi
tej i dalej na wschód
stoi nieodnowione w kolejce po masło
(5)
dziewiętnastoletni Jerzy umiera na ospę
Barbados obdziera jego duszę z ciała
i niezaistniałych marzeń
o przeprawie przez rzekę Delaware
dwieście pięćdziesiąt lat później
Boston ogarnia pożoga
trwa kolejna samotna próba
wskrzeszenia ateńskich duchów
(∞)
zwiastowany lecz nienarodzony Jeszua
tonie wraz z matką podczas kąpieli
w zdradliwych wodach Jordanu
gdzieś między Nazaretem a Betlejem
dwa tysiące lat później
poeta nie odnajduje odpowiedzi
kto przędzie nici żywotów
a kto je przecina
Leopold Bloom w Lizbonie
samolot metro
ojciec
śniadanie wino
mąż
porto obiad wino
obywatel
bacalhau piwo krewetki wino
Rua Nova do Carvalho
porto wino piwo
Brazylia Ukraina Wenezuela
kolana wargi lędźwie
sen pieprzyk
jawa loki
sen jawa pieniądze ptaki
przeszłość grzechy przyszłość
Bella Cohen
piwo pieniądze ptaki
nie-wspomnienia
nie-wstyd
nie-moralność
nie-pieniądze-ptaki
pss pst psy psyt
przystanek
książka
koniec
milczenie
Intymność
intymność rodzi się
w cieple piątkowej zupy
pęczku zielonej pietruszki
i w kokosowych waflach
intymność kosztuje
tyle co wolność w ciasnym pokoju
smak łez na policzku
całowanie blizn
intymność istnieje
pomimo poszarpanego czasu
krwawiącego księżyca
i nieuchronności wschodu słońca
Zapach
trup
odór
trup i odór
trupi odór
starzec Zosima umarł
starzec Zosima cuchnie
wcześniej niż się spodziewano
duszny odór
dobywa się z trumny
i ust zebranych
oblepia celę i zamknięte okna
starzec Zosima umarł
umarł jego Chrystus
umarła jego Rosja
teraz jest inny Chrystus
teraz jest inna Rosja
ale starzec Cyryl Pierwszy
też kiedyś umrze
a na Ziemię spadnie
zapach chryzantem
i czarne deszcze
0 komentarzy